Ofiara wypadku ma prawo do odszkodowania
Osoba, która w wyniku wypadku, błędu lekarskiego lub innego czynu niedozwolonego utraciła sprawność, może domagać się pokrycia wszystkich wynikłych z tego wydatków, ale tylko niezbędnych i celowych.
Osoba, która w wyniku wypadku, błędu lekarskiego lub innego czynu niedozwolonego utraciła sprawność, może domagać się pokrycia wszystkich wynikłych z tego wydatków, ale tylko niezbędnych i celowych.
Choć znana aktorka pocałowała się z kobietą w miejscu publicznym, „Super Express” zapłaci jej 30 tys. zł za opublikowanie zdjęcia z sugestią, że może mieć biseksualne skłonności.
109 tysięcy złotych zadośćuczynienia i odszkodowania dostanie pacjent od Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu za źle przeprowadzoną operację.
7 tys. euro zasądził Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu na rzecz małżeństwa z Mielca, które przez 19 lat domagało się zamknięcia fabryki, utrzymując, że hałas i zanieczyszczenia rujnują im zdrowie.
Skoro mężczyzna całkowicie przyczynił się do powstania błędnej diagnozy medycznej, to także do ewentualnej szkody, która z tego wynika – orzekł sąd
– To wina państwa i państwo musi naprawić szkodę – powiedziała sędzia Maria Stelska. W poniedziałek sąd uznał, że Skarb Państwa będzie musiał zapłacić odszkodowanie rodzinie Marcina Kopcia, zabitego na policyjnej blokadzie. – To przełomowe orzeczenie – skomentował adwokat państwa Kopciów
600 tysięcy zadośćuczynienia i 5 tysięcy comiesięcznej renty muszą zapłacić szpital w Puławach i PZU matce 9-letniego Szymona – zdecydował dziś lubelski sąd. Chłopiec urodził się sparaliżowany, z wadą wzroku i padaczką, bo szpital opóźniał decyzję o porodzie u jego matki. Podczas gdy niezbędne było cesarskie cięcie, kobieta urodziła tradycyjnie i to o kilka dni za późno.
Za nagie zdjęcie zrobione z ukrycia gwiazda dostaje nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Zwykły Kowalski za niesłuszny areszt – tylko kilka tysięcy.
„Super Express” ma przeprosić na pierwszej stronie piosenkarkę za opublikowanie jej fotografii z tureckiej plaży.
Bronisław Z. w 2006 roku był operowany w Dzierżoniowskim szpitalu powiatowym, w czasie wykonywania zabiegu nastąpiła nieoczekiwana przerwa w dostawie prądu. Pomimo, iż szpital posiadał teoretycznie drugą linię zasilającą – ta jednak także nie zadziałała! Zanim uruchomiono przestarzały agregat prądotwórczy pacjent zmarł na stole operacyjnym.