Adam Guerbuez, spammer który zamieścił ponad cztery miliony spamowych wiadomości na Facebooku, został skazany na zapłacenie odszkodowania w wysokości 1.068.928.721 dolarów i 46 centów.
Guerbuez przejmował konta użytkowników za pomocą phishingu (podszywania się pod stronę logowania), a następnie wykorzystywał je do zamieszczania na ścianach (wall) wiadomości reklamujących środki na przedłużenie penisa, zioła (w tym narkotyczne) czy leki na potencję.
Niestety, zapomniał, że w odróżnieniu od poczty, gdzie każda wiadomość żyje swoim życiem pomiędzy wieloma komputerami, Facebook jest jedną wielką bazą danych i można wyśledzić kto, co i kiedy robił, i policzenie 4,366,386 spamów to kwestia wykonania jednej kwerendy.
W uzasadnieniu wyroku sąd przyznał Facebookowi 100 dolarów odszkodowania za każdą wiadomość (coś tu się nie zgadza), oraz zakazał Guerbuezowi posiadania konta na Facebooku.
W oświadczeniu zamieszczonym na swojej stronie internetowej Guerbuez nie poczuwa się do niczego, to Facebook jest winien a w ogóle spam jest po to żeby go kasować jeśli nam się nie podoba. Zamierza ogłosić upadłość konsumencką co uchroni go przed płaceniem tej astronomicznej sumy.
Na podstawie Gizmodo i cnews via Slashdot]
gazeta.pl