Kiedy większość firm zastanawia się jak egzekwować przestrzeganie kodeksu etyki wśród kancelarii odszkodowawczych, pojawia się jak grom z jasnego nieba oferta współpracy między innymi dla personelu medycznego i służb mundurowych. Oferta jest napisana, aż tak dobitnie, że nikt nie ma wątpliwości o co tak naprawdę chodzi. Firma „Helper” z Gdańska, bo o niej tu mowa nie dość, że ośmiesza i dyskredytuje siebie, to jeszcze niweczy poważny wysiłek jaki inne firmy z branży chcą podjąć w celu naprawy nie tylko wizerunku ale i podstaw tego rodzaju działalności. Owszem zawsze w stadzie znajdzie się czarna owca jak to mówi mądrość ludowa, ale właśnie taki oto przykład niepoważnej firmy powinien być dodatkowym impulsem aby niektórym firmom drogę do takowej działalności zamknąć. Miejmy tylko nadzieję, że zanim zrobią to przepisy prawa, klienci unikać będą jak ognia nieetycznych i niepoważnych firm.
2 Responses
Dzwonił kiedyś do mnie oszołom z tej firmy, przekaz był jasny. Ja mam mu dawać adresy ludzi z wypadków a oni mi 20 zł za adres. Żart jakiś …
jasne jak słońce konkurencja działa