Sfingowali zgony w Stanach Zjednoczonych, by wyłudzić odszkodowania z tytułu polis na życie — tak muzyk związany z zespołem Kult, jego partnerka oraz jej syn mieli wejść w posiadanie ponad miliona złotych, podaje TVN Warszawa. Alex K., Piotr M. i Marta H.-Z. mieli zostać przyłapani podczas próby wyłudzenia kolejnych 800 tys. Podejrzanym grozi 10 lat więzienia.
Jak zauważa w rozmowie z portalem TVN Warszawa rzecznik śródmiejskiej policji, Robert Szumiat, proceder miał trwać co najmniej od 2021 r.
– To wtedy w rzekomym wypadku drogowym na terenie Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej „zginęła” pierwsza z osób.
Podejrzani, na podstawie podrobionych dokumentów, wyłudzili akt zgonu, który to z kolei przedstawili w dwóch firmach ubezpieczeniowych w Polsce, a na jego podstawie wypłacili łącznie ponad milion złotych odszkodowania z tytułu zawartych polis na życie – wyjaśnia i dodaje, że podejrzani zostali przyłapani na próbie wyłudzenia kolejnych 800 tys. zł przez pracowników jednego z banków oraz policjantów ze śródmiejskiego Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego.
Podejrzani o wyłudzanie odszkodowań za sfingowane zgony to 63-letni muzyk związany z formacją Kult, jego partnerka oraz jej syn, podaje TVN Warszawa.
Jak wyjaśnia rzecznik śródmiejskiej policji, 37-latek wpadł na lotnisku, kiedy przyleciał ze Skandynawii odebrać pieniądze z odszkodowania.
Pozostałe dwie osoby, 58-latka i jej o pięć lat starszy partner, zostali zatrzymani tego samego dnia – wyjaśnił Szumiata i podkreślił, ze „uśmierconych” osób w celu wyłudzenia odszkodowania może być więcej.
Co grozi podejrzanym?
— Po doprowadzeniu do prokuratury zatrzymani Alex K., Marta H-Z. oraz Piotr M. usłyszeli zarzuty popełniania, wspólnie i w porozumieniu, oszustwa w mieniu znacznej wartości, usiłowania oszustwa, podrabiania dokumentów i posługiwania się nimi jako autentycznymi — wyjaśnił Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.
W tej sprawie śledztwo prowadzi Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście-Północ. Na wniosek prokuratury aresztowano Alexa K. oraz Martę H.-Z na trzy miesiące. Wobec muzyka Piotra M. prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze, w tym dozór policji połączony z obowiązkiem stawiennictwa w wyznaczonej jednostce oraz zakaz opuszczania kraju. Podejrzanym grozi 10 lat więzienia.
— Sąd podkreślił, że materiał dowodowy zgromadzony przez prokuraturę wskazuje na duże prawdopodobieństwo popełnienia zarzuconych im czynów — zauważył Banna opisując sytuację Alexa K. oraz Marty H.-Z.
onet.pl