USA: Były molestowane przez „drapieżnika w białym fartuchu”. Jest ugoda, szpitale zapłacą dziesiątki milionów dolarów

Amerykański Uniwersytet Columbia i związane z nim szpitale w ramach ugody zapłacą ponad 165 milionów dolarów blisko 150 pacjentkom. Kobiety oskarżyły byłego ginekologa Roberta Haddena o wykorzystywanie seksualne. Były lekarz oczekuje obecnie na proces.

Jak głosi oświadczenie uczelni, w celu wypłaty pieniędzy przewidzianych w ugodzie szpitale zgodziły się ustanowić fundusz kompensacyjny.

Już w grudniu 2021 roku Columbia University Irving Medical Center i szpitale NewYork-Presbyterian zawarły ugodę w sprawie utworzenia funduszu odszkodowawczego o wartości ponad 71 milionów dolarów z 79 innymi byłymi pacjentkami lekarza. Teraz ugoda dotyczy innych 147, które oskarżają Haddensa. Łącznie szpitale wypłacają lub wypłacą pieniądze 226 kobietom.

„Ogromnie nam przykro z powodu bólu, jakiego doznały pacjentki Roberta Haddena i mamy nadzieję, że ustalenia zapewnią pewne wsparcie kobietom, które skrzywdził” – napisało nowojorskie Columbia University Irving Medical Center, odnosząc się do osiągniętego w piątek porozumienia.

Hadden czeka na proces

Według szpitali, które zatrudniały lekarza, Hadden nie pracuje w zawodzie od 2012 roku. W 2016 roku przyznał się do zarzutu wykorzystywania seksualnego 19 kobiet. Uniknął jednak kary więzienia.

„Teraz pan Hadden oczekuje na proces dotyczący zarzutu nakłaniania kobiet, w tym nieletniej, do podróżowania spoza stanu Nowy Jork do jego biur na Manhattanie dla nielegalnych aktów seksualnych” – napisał „New York Times”.

Chodzi o proces w sądzie federalnym w sprawie ośmiu przestępstw w latach 1993-2012. Według dokumentów sądowych – jak poinformowało CNN – mężczyzna przyznał się do winy w lipcu 2021 roku. Rozprawa ma odbyć się w 2023 roku.

„To dopiero początek”

CBS News powołując się natomiast na adwokata Anthony’ego T. DiPietro, reprezentującego 236 byłe pacjentki Haddena, zwróciło uwagę, że ugody nie uwzględniają niektórych z poszkodowanych.

– To dopiero początek. Wiele nie jest nawet świadomych tego, jak zostały wykorzystane seksualnie – ocenił DiPietro.

W 2020 roku biuro prokuratora okręgowego na Manhattanie informowało, że bada nowe zarzuty przeciwko Haddenowi. W piątek natomiast potwierdziło, że śledztwo jest w toku.

Prokuratorzy portretowali Haddena jako „drapieżnika w białym fartuchu”. Jedną z domniemanych ofiar jest kobieta, przy której porodzie lata wcześniej był on ginekologiem.

tvn24.pl

Podziel się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *