Śmierć osoby bliskiej może naruszać dobra osobiste

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku
z dnia 14 grudnia 2007 r.
Sygn. akt I ACa 1137/07

Skład orzekający: SSA Monika Koba
del. SSO Wojciech Borodziuk
SSA Włodzimierz Gawrylczyk (spr.)

Teza

Spowodowanie śmierci osoby bliskiej – męża i ojca przez osobę trzecią stanowi naruszenie dobra osobistego najbliższych członków rodziny zmarłego – żony i dzieci, w postaci prawa do życia w związku małżeńskim, posiadania ojca, życia w pełnej rodzinie, w której mąż matki jest ojcem jej dzieci.

Z uzasadnienia

Sąd Okręgowy w B. wyrokiem z 29 czerwca 2007 r. zasądził od pozwanego Towarzystwa Ubezpieczeń Allianz Polska Spółki Akcyjnej w Warszawie na rzecz powódki I.K. kwotę 43.200 zł i rentę po 300 zł miesięcznie płatną od lipca 2007 r. oraz na rzecz małoletnich powódek M.K. i A.K. po 67.600 zł i rentę po 400 zł miesięcznie płatną od lipca 2007 r., oddalił powództwo w pozostałym zakresie, zniósł wzajemnie między stronami koszty procesu oraz zasądził na rzecz Skarbu Państwa (Sądu) koszty sądowe.
Zasadnicze motywy wyroku są następujące:
Wszystkie powódki domagały się zasądzenia po 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia za naruszenie dóbr osobistych, a ponadto powódki M. i A.K. domagały się zasądzenia renty po 600 zł miesięcznie, zaś I.K. po 500 zł miesięcznie począwszy od listopada 2003 r. Twierdziły, że wskutek śmierci męża I.K. i ojca pozostałych powódek – M.K. – naruszone zostały ich dobra osobiste w postaci więzi emocjonalnej między małżonkami oraz między ojcem i dziećmi, pogorszeniu uległa ich sytuacja życiowa wobec utraty świadczeń typu alimentacyjnego ciążących na zmarłym mężu i ojcu oraz że za wypadek odpowiada sprawca ubezpieczony u pozwanego od odpowiedzialności cywilnej.
Pozwany domagał się oddalenia powództwa. Przyznał że sprawca wypadku drogowego, wskutek którego zmarł M.K. był ubezpieczony u niego od odpowiedzialności cywilnej, zarzucił jednocześnie, że powódki nie poparły żadnym dowodem istnienie szczególnej więzi emocjonalnej ze zmarłym oraz że uzyskiwał on dochody po 1.500- 2.000 zł miesięcznie.
Sąd Okręgowy ustalił że M.K. zginął w wypadku samochodowym w dniu 29 września 2001 r., zawinionym przez sprawcę ubezpieczonego u pozwanego od odpowiedzialności cywilnej za tego rodzaju szkody. M.K. ponosił całkowite koszty utrzymania rodziny. Z tytułu pracy u teściów (prace w gospodarstwie rolnym i sadzie ) uzyskiwał średni dochód około 1.800 zł miesięcznie. Między nimi a powódkami istniały prawidłowe więzi rodzinne. Pozwany w postępowaniu likwidacyjnym przyznał powódkom odszkodowanie łącznej wysokości 76.162,80 zł, na które składają się jednorazowe odszkodowanie po 20.000 zł z tytułu pogorszenia sytuacji życiowej małoletnich powódek, 25.000 zł z tegoż tytułu na rzecz powódki I.K. oraz zwrot kosztów pogrzebu. Zmarły był obciążony obowiązkiem alimentacyjnym w wysokości 100 zł miesięcznie wobec trzeciego dziecka.
KRUS przyznał powódkom rentę rodzinną w łącznej wysokości 583,29 zł.
Sąd uznał roszczenia powódek za usprawiedliwione w wysokości wskazanej w wyroku. Jako podstawę prawną orzeczenia podał art. 23 i 24 k.c. w zw. z art. 448 k.c. oraz art. 446 § 3 k.c. i art. 446 § 2 k.c., gdyż w skutek śmierci M.K. dobra osobiste powódek więź emocjonalna z nim zostały naruszone, powódki utraciły też świadczenia majątkowe, jakie obciążały zmarłego w stosunku do nich.
W ocenie Sądu Okręgowego świadczenia już wypłacone przez pozwanego łącznie ze świadczeniami zasądzonymi tym wyrokiem stanowią odpowiednią rekompensatę doznanych uszczerbków majątkowych i niemajątkowych. Szkoda majątkowa jest równa przynajmniej wysokości wynagrodzenia otrzymywanego przez zmarłego. Powódki nie przedłużyły żadnych dokumentów wskazujących wysokość jego dochodów, więc ścisłe ich ustalenie nie jest możliwe. Sąd uznał przy zastosowaniu art. 322 k.p.c., że dochód zmarłego wynosił około 1.500-1.800 zł miesięcznie. Ponieważ powódki otrzymały rentę rodzinną, usprawiedliwione jest zasądzenie renty uzupełniającej na rzecz I.K. po 300 zł miesięcznie i na rzecz małoletnich powódek po 400 zł miesięcznie.
Z obliczeń na podstawie argumentów uzasadnienia wyroku wynika, iż tytułem zadośćuczynienia za krzywdę Sąd zasądził na rzecz powódki I.K. 30.000 zł, a na rzecz małoletnich powódek po 50.000 zł.
Obie strony złożyły apelacje.
Powódki zaskarżyły wyrok w części oddalającej powództwo o zadośćuczynienie za krzywdę. Domagały się zmiany wyroku i zasądzenie z tego tytułu dalszych kwot – łącznie z kwotami zasądzonymi po 100.000 zł.
Ich zdaniem zasądzone świadczenia są zbyt niskie w sytuacji, gdy sprawca wypadku powodując śmierć M.K. naruszył ich dobra osobiste wysokiej rangi i w najwyższym stopniu.
Pozwany zaskarżył wyrok w części uwzględniającej powództwo o zadośćuczynienie za krzywdę oraz orzekającej o kosztach procesu i kosztach sądowych. Domagał się zmiany wyroku w tej części i oddalenia powództwa oraz zasądzenia kosztów procesu za obie instancje, ewentualnie uchylenia wyroku i przekazania sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Skarżący zarzucił:

1.
naruszenie art. 23 i 24 § 1 k.c. przez błędną wykładnię wskutek uznania, że szczególna więź emocjonalna między małżonkami oraz miedzy małżonkami oraz między ojcem i dziećmi należy do kategorii dóbr osobistych,
2.
naruszenie tych przepisów i art. 448 k.c. wskutek uznania, że powódkom służy roszczenie o zadośćuczynienie za krzywdę wobec naruszenia powyższych dóbr osobistych,
3.
naruszenie art. 446 § 3 k.c. przez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy przepis ten stanowi wyłączną podstawę odpowiedzialności w razie znacznego pogorszenia sytuacji życiowej powódek.

Pozwany domagał się też oddalenia apelacji powódek i zasądzenia od nich kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Obie apelacje są bezpodstawne. Sąd Okręgowy prawidłowo ustalił w istocie niesporny stan faktyczny sprawy zasądził świadczenia odpowiadające wskazanej w uzasadnieniu podstawie faktycznej i prawnej.
Istotną kwestią w tej sprawie jest spór o zasadę, czy spowodowanie śmierci osoby bliskiej przez osobę trzecią stanowi naruszenie dobra osobistego najbliższych członków rodziny zmarłego i jakie dobro jest w takim przypadku naruszone. Z jednej strony przez wiele lat pod rządem kodeksu cywilnego w literaturze i orzecznictwie dominował pogląd, że najbliższym członkom rodziny przysługują w takim przypadku jedynie roszczenia określone w art. 446 § 1-3 k.c., z drugiej jednak strony ustawodawca określił w art. 23 k.c. otwarty katalog chronionych prawem dóbr osobistych człowieka. Ta druga okoliczność jest przesądzająca w tej sprawie. Sąd Apelacyjny w tym składzie nie ma wątpliwości, że spowodowanie śmierci męża i ojca – jak w przypadku powódek w tej sprawie – naruszyło ich dobra osobiste w postaci prawa do życia w związku małżeńskim, posiadania ojca, życia w pełnej rodzinie, w której mąż matki jest ojcem jej dzieci. Więź małżeńska oraz więź między rodzicami a dziećmi jest jedną z silniejszych więzi międzyludzkich. Brutalne rozerwanie tej więzi przez spowodowanie śmierci męża czy ojca stanowi naruszenie tych dóbr osobistych małżonki i dzieci.
W judykaturze uznaje się, że naruszenie dóbr osobistych polega m.in. na nękaniu danej osoby telefonami czy SMS-ami, osadzeniu skazanego w przeludnionej celi, naruszeniu kultu osoby zmarłej, opublikowanie wizerunku bez zgody danej osoby czy podanie przez spółdzielnię mieszkaniową do wiadomości sąsiadów dłużnika informacji o wysokości jego zadłużenia czynszowego. W doktrynie nie kwestionuje się takich orzeczeń co do zasady. Nieodparcie nasuwa się pytanie, czy podane w tych przykładach naruszenia dóbr osobistych stanowią większą dolegliwość psychiczną niż ta, która jest spowodowana śmiercią najbliższego członka rodziny, zawinioną przez osobę trzecią, której skutki rozciągają się na całe życie osób bliskich, a szkoda podana w tych przykładach jest bardziej godna ochrony niż prawo do życia rodzinnego.
Wskutek śmierci osoby bliskiej szkoda polega nie tylko na utracie źródła dochodu osiąganego dla wspólnych potrzeb przez osobę zmarłą, czy pomocy fizycznej w pracach remontowych lub porządkowych w mieszkaniu, którą można naprawić przez zasądzenie odpowiedniego odszkodowania. Niejednokrotnie szkoda na osobie jest o wiele bardziej dotkliwa i w istocie zawsze jest nie do naprawienia wobec niemożności przywrócenia stanu poprzedniego. Zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę jest tylko pewnym surogatem, bo nie da się inaczej tej krzywdy naprawić. Zależy to w pewnej mierze od wrażliwości osób poszkodowanych, ale generalnie w każdym przypadku trzeba uznać, że śmierć osoby bliskiej jest dla nich bolesnym ciosem przeżywanym nie tylko w momencie powzięcia o niej wiadomości.
Mając te okoliczności na uwadze, Sąd uznał, iż roszczenie powódek o zapłatę zadośćuczynienie za krzywdę zasługuje na ochronę prawną ( art. 24, 24 § 1 i 448 k.c. ). Podniesione przez pozwanego zarzuty Sąd uznał za nietrafne. Art. 446 § 3 nie stanowił podstawy wydania zaskarżonego wyroku i nie mógł jej stanowić w świetle uzasadnienia roszczeń.
Wysokość zasądzonego z tego tytułu świadczenia z jednej strony nie jest nadmierna, a z drugiej strony nie można uznać, że jest rażąco zaniżona. Wysokość jest zawsze bardzo ocenna, zawsze może być sporna, trudno bowiem ustalić dokładne i mierzalne ilościowo kryteria do oceny skutków w sferze dóbr osobistych śmierci osoby bliskiej, które mają zdecydowanie charakter jakościowy niż ilościowy. Niemniej trzeba brać pod uwagę, choćby w pewnym tylko stopniu, także ogólną sytuację życiową poszkodowanych, w tym świadczenia otrzymane przez powódki od pozwanego i zasadzoną od niego rentę.
W związku z powyższym Sąd Apelacyjny oddalił obie apelacje na podstawie art. 385 § k.p.c.
Obie strony były reprezentowane przez profesjonalnych pełnomocników i domagały się zasądzenia kosztów procesu. Sąd zniósł wzajemnie te koszty należne wskutek nieuwzględnienia apelacji strony przeciwnej ( art. 100 k.p.c. ).
Jednocześnie Sąd sprostował oznaczenie strony pozwanej podane w zaskarżonym wyroku w sposób niezgodny z treścią odpisu z Krajowego Rejestru Sądowego zawartego na karcie 22 akt ( art. 350 § 3 k.p.c.).

Podziel się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *