Sąd przyznaje: Krystianowi Brollowi należało się zadośćuczynienie. Chodziło tylko o wysokość. Według adwokata Brolla można było szybko wyliczyć, ile powinien dostać za każdy rok niesłusznie spędzony w szpitalu psychiatrycznym. Ale prokurator nie zgadzał się na wydanie wyroku częściowego. Sąd musiał się dowiedzieć, dlaczego mężczyzna był śmiertelnie chory.
Czytaj więcej: http://www.tvn24.pl/katowice,51/dlaczego-sad-nie-zdazyl-wyplacic-odszkodowania-krystianowi-brollowi,723126.html