Lidl zapłaci 50 tys. odszkodowania jednej z klientek. Kobieta poślizgnęła się na mokrej posadzce i złamała nogę.
Pani Teresa wywróciła się na błocie pośniegowym, które leżało na podłodze w Lidlu w Kraśniku. Wypadek wydarzył się co prawda w 2013 roku, ale teraz po 4 latach, zapadł wyrok.
Jak podaje rp.pl, biegły badający sprawę określił, że uszczerbek na zdrowiu, którego doznała kobieta był poważny i należy się jej odszkodowanie w wysokości 50 tys. zł.
Właściciel sklepu starał się tłumaczyć. Mówił, że w warunkach atmosferycznych, które wtedy panowały, ciężko było utrzymać pełną czystość. Podłoga miała być również zabezpieczona antypoślizgowo. Sąd okręgowy w Lublinie nie wziął jednak tego pod uwagę i przyznał poszkodowanej wysokie odszkodowanie. Wyrok pierwszej instancji został podtrzymany.
gazeta.pl