Sąd w Sosnowcu potwierdził, że potrącony przez samochód 80-latek w wyniku wypadku stał się osobą niepełnosprawną. Przyznał mu jednak tylko 10 tys. zł zadośćuczynienia. – Gdyby był młody, byłoby inaczej – stwierdził przewodniczący składu orzekającego. Ryszard Czajewicz z Sosnowca cztery lata temu potrafił sam przekopać swoją działkę, odmalować altanę, obsadzić rabatki. W garażu miał też własny warsztat, w którym obsługiwał spawarkę, szlifierkę i tokarkę. Mężczyzna opiekował się również niedołężną żoną. – Nie mogłem usiedzieć na miejscu. Każdego ranka brałem torbę i zasuwałem na zakupy, na działkę też chodziłem pieszo – wspomina pan Ryszard… Cały tekst