W związku z licznymi doniesieniami poszkodowanych dotyczących ugód zawieranych w ich imieniu przez „profesjonalne” kancelarie odszkodowawcze, rozpoczynamy nasz cykl. Mamy nadzieję, iż uda nam się pokazać skalę tego patologicznego zjawiska, kiedy jedyną rolą „profesjonalnej” kancelarii odszkodowawczej jest szybkie zawarcie ugody przedsądowej bądź w lepszym dla poszkodowanym wypadku, uzyskanie wyłącznie kwoty bezspornej. Patologia sięga już szczytów i ma jeszcze jedną odmianę bardziej wyrafinowaną, będziemy o niej pisać w następnych odcinkach. Na początek, sztandarowy przykład, opisany przez osobę, której zginęła w wypadku matka. „Najlepsza” firma zaoferowała tej osobie „najlepsze” odszkodowanie – ugodę na 35 tys zł. Prosimy o zapoznanie się listem rozgoryczonej klientki firmy VOTUM. Czekamy na Państwa komentarze oraz informacje o innych przykładach tej patologii.
11 Responses
Ugoda faktycznie wygląda słabo, a czy Poszkodowana może ujawnić jaką prowizję zażyczył sobie pełnomocnik za takie wykonanie usługi i jakie roszczenia zgłosił do Ubezpieczyciela?
roszczenie pewnie tak jak za Smoleńsk czyli 250 tyś , a prowizja pewnie nie mniejsza niz 25% ( tyle podobno biorą)
Witam, moja znajoma miała własnie prowadzoną sprawe w Votu i dostała za smierc osoby bliskiej 20 tys, Votum kazało podpisac ugode, bo inaczej pieniedzy nie dostanie.Jeśli prowadziłby tą sprawe ktos innym napewno roszczenie byłoby wieksze około 100 tys. sądownie.
Teraz juz nic nie da sie zrobić, poniewaz jest zawarta ugoda.
Wyczuwam tutaj interes tej firmy. Sklaniaja do podpisania ugody, nie ida na sad, a TU i tak daje im wiekszosc należnosci do kieszeni.
I widza wspolny interes nie dajac klientowi szans na dochodzenie roszczen sądownie.
A ja obserwuję kolejną patologię, która niestety się nasila. Dotyczy to „potentatów rynku” właśnie. Dlaczego zwierać ugodę, takie niemedialne to słowo… I w dodatku współpracujący radca nic nie zarabia. Przecież lepiej napisać „sądowy samograj”, pozew na śmiesznie niską, ugodową kwotę, by po jednej rozprawie (ubezpieczycielowi po prostu nie opłaca się walczyć) uzyskać wyrok. „Pijar” nie ucierpi (no bo nie ma tej strasznej „ugody”), mecenas sobie stawkę minimalną zarobi, a my zawsze się wytłumaczymy „ale to sąd przecież tyle zasądził”
Mam kopię wyroku sądu w sprawie prowadzonej w taki właśnie sposób: po 15.000 dla każdego z rodziców za śmierć dziecka (wypadek z 2009), po tym jak w przedsądówce wypłacono po 20.000. Czyli dla każdego z rodziców łącznie 35.000 złotych, i finał. „Bo to sąd tak zasądził”.
To będzie dopiero patologia, jak na szerszą skalę proceder ruszy.
Pani Magdaleno.
proponuje wystąpić do Votum o wykaz czynności podjętych w sprawie i jeśli uzna Pani, że podjęte czynności były niezgodne z praktyka, wówczas proszę wystąpić do spółki Votum o naprawienie szkody. Nie ma nic w tym skomplikowanego, ponieważ spółka posiada, jako jedna z nielicznych spółek zajmujących się odszkodowaniami, polisę OC od wykonywanych czynności, więc nie będzie problemu z uzyskaniem należnej różnicy.
Już kilkukrotnie spotkałem się ze złymi opiniami o Votum. Bardzo często ludzie żałują ,że podpisali umowy z tą firmą. Potrafią wzbudzić zaufanie tylko jak przychodzi finał to ludzie są zawiedzeni
Przecież VOTUM w umowie ma zapis że nie podpisuje ugody bez zgody klienta, więc to klientka się musiała zgodzić.
Ja korzystałem z votum i pamiętam że takie coś w umowie było.
Do mnie po wypadku przyjeżdżali z innych firm i się licytowali ile kto załatwi, jeden 50 drugi 100 tys
Niestety również zmuszony jestem wystawić „laurkę” tej odszkodowawczej fabryce…
Kolejny raz docieram bowiem do poszkodowanych, którzy nakłonieni zostali do podpisania niekorzystnej Ugody przez firmę Votum S.A.
Tym razem „doradca odszkodowawczy” (!!!) Marta Bokało z Votum S.A., [ul.Wyścigowa 56i; 53-012 Wrocław] nakłoniła pogrążoną w żałobie rodzinę do podpisania skandalicznie niekorzystnej Ugody. Działalność tej pani spowodowała, że po tragicznie zmarłym dziecku, niedołężni rodzice otrzymali w sumie 30 tys. PLN (minus 24% prowizji dla Votum S.A.).
Kancelarie prawne w podobnych sprawach uzyskują nie mniej niż 125 tys. PLN dla każdego pozostawionego bez synowskiej opieki rodzica.
Ponieważ jest to kolejny przypadek sugeruję/upraszam szefostwo Votum:
– jeśli nie jesteście w stanie zabezpieczyć poprowadzenia sprawy w Sądzie, nie nakłaniajcie pogrążonych w żalu i nieświadomych swoich praw do podpisywania skandalicznych „ugodowych” glejtów, które zamykają poszkodowanym drogę do godziwego zadośćuczynienia za stratę i ból.
Jestem oczywiście w posiadaniu owych Ugodowych(?) pism oraz zgody na ich prezentację zainteresowanym.
Jeśli szukasz opinii o Votum to taka jest moja (na podstawie tego co czynią).
Jeśli już prowadzą Twoją sprawę a/lub chciałbyś dowiedzieć się jaka jest realna wysokość Twoich roszczeń zadzwoń lub napisz.
Fundacja Pomocy Ofiarom Wypadków
mgr Mariusz Soblik
+48 668 273 464
goldmanopole@gmail.com
Proszę państwa firma Votum bez wiedzy klienta podpisuje ugody.a niech ktoś będzie chciał wypowiedzieć umowę-to zaczynają zastraszać.
Trzeba by jeszcze poznać szczegóły samej sprawy. Zapewne uprawnieni ze zmarłym aż tak bardzo się nie kochali, że pojawiła się taka kwota i to ze strony Hestii która płaci bardzo dobrze. Ugoda mogła zostać podpisana tylko po pisemnej zgodzie klienta. Dodatkowo Kancelaria Odszkodowawcza – zwłaszcza Votum – ma zdecydowane parcie na sąd więc…… o jakim dogadywaniu się z TU my tu mówimy ? Po prostu do Pani trafił inny pełnomocnik który nagadał głupot i narobił zamieszania i tym samym robi jeszcze większą krzywdę uprawnionym.
Ja zostralam oszukana przez firme votum ze mi sie nic nie nalezy po czym po 2 latach wystapili znow o odszkodowanie w mojej sprawie podpisali ugode bez mojej wiedzy i dostali 35 tys z czego mi nic nie wyplacili dowiedzialam sie o tym po 11 latach przypadkiem