Otrzymaliśmy kolejne wstrząsające relację byłych klientów firmy VOTUM S.A. z Wrocławia. Spisane oświadczenia są jednoznaczne w swojej wymowie. „Łowienie” pacjentów po szpitalnych oddziałach odbywa się wbrew woli rodziców, poszkodowanych czy nawet personelu medycznego. Agentka firmy VOTUM S.A. wchodzi na oddział OiOM szpitala w Koninie i robi zdjęcia poszkodowanej będącej w śpiączce! Kiedy rodzina decyduje się w końcu zerwać toksyczną i nieefektywną współpracę z VOTUM S.A. jest zastraszana i w efekcie matka poszkodowanej dziewczyny w wyniku stresu trafia do szpitala. Co na to firma VOTUM S.A. z Wrocławia …. milczy. Ale może to i lepiej bo trudno jest pojąc tak nikczemne i bezduszne zachowanie. Jak widać porządki najlepiej zaczynać od siebie.
12 Responses
Tekst ze strony głównej http://www.pidipo.pl:
” Celem, jaki przyświecał założycielom PIDiPO było stymulowanie rozwoju doradztwa odszkodowawczego w Polsce i podnoszenie poziomu usług świadczonych przez jej członków.
PIDiPO opracowuje standardy działalności odszkodowawczej,”
No, to mamy „standardy”, jak powyżej.
Strach się bać – 70 % członków PIDIPO to agenci Votum
Brak słów…
Tak są szkoleni, za chwile ktoś wyskoczy że to incydentalny przypadek, że agentka ukarana, że firma nie ma z tym nic wspólnego, …. Prawda jest inna. Taka jest metoda działania. Jak coś mam ciekawe materiały i chętnie się nimi podzielę.
Z chęcią zobaczyłabym te ciekawe materiały. Jestem w trakcie pisania artykułu na temat branży odszkodowawczej i poszukuję różnego rodzaju informacji o niektórych podmiotach. Proszę o kontakt na dziennik24@interia.pl
Szanowna Pani popełniła Pani błąd dwa razy. Obie firmy które Pani wybrała wykorzystując nieszczęście córki i rodziny prowadzą między sobą wojenkę. Personel medyczny tego szpitala jest związany z oboma firmami i to widać po złożonych oświadczeniach. Jestem ciekawy dlaczego jeszcze nie zawiadomiła Pani prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa? Dlaczego prokurator nie rozpoczął działań przeciwko obu firmom? Ta druga firma prowadzi usługi parabankowe gdyż udziela pożyczek biorąc za to dodatkową prowizję. Czy zastanowiła się Pani dając pełnomocnictwo do odbioru świadczenia że może Pani nie mieć wpływu na ich dysponowaniem? Radzę natychmiast cofnąć pełnomocnictwo do odbioru odszkodowania wysyłając stosowne pismo do zakładu ubezpieczeń. Pieniądze przyjdą wówczas do Pani i będzie Pani nimi dysponować od chwili ich wpływu.
Panie Kajo proszę się podpisywać jak należy. Czyli Kajo z VOTUM.Droga Pani nich się Pni cieszy, że zakończyła Pani na tym etapie współpracę z firmą VOTUM, za chwili okazało by się, że córka dostanie 1200 zł renty i 200 tys zadośćuczynienia a VOTUM podpisało ugodę. Po roku lub dwóch dowiedziałaby się Pani, że córce należy się ale 10 razy tyle…….
Szanowni Państwo,
jak widać sprawa wywołuje wiele emocji, czemu w zupełności, biorąc pod uwagę okoliczności zdarzenia, się nie dziwię. Wydaje mi się, że warto dodać kilka informacji, dających szerszy obraz zdarzenie i jego następstwa.
Przede wszystkim pragnę oświadczyć, iż stosowne czynności, w zakresie naruszenia dóbr osobistych pokrzywdzonej, zostały przez pełnomocnika podjęte. W chwili obecnej rozważamy także zawiadomienie organów ścigania o zaistniałej sytuacji. Nie obawiamy się udziału prokuratora, powiem więcej – ciekaw jestem ustaleń jakie zostałyby poczynione w ewentualnym dochodzeniu. Nie piszę tu bynajmniej o powiązaniach „szpitalnych”, lecz o zupełnie innym źródle informacji o wypadkach w Koninie.
W dniu 20 stycznia matkę poszkodowanej odwiedził pracownik?przedstawiciel? reprezentant? spółki Votum, który przedstawił się z imienia i nazwiska, podając się za „członka zarządu Votum” (oświadczenie matki poszkodowanej). Sprawdziliśmy – nikt o takim nazwisku nie piastuje w Votum stanowiska członka zarządu. Celem wizyty było złożenie przeprosin za nieetyczne działanie reprezentanta spółki. Pomijając zupełnie próbę wprowadzenia w błąd co do zakresu umocowania i piastowanego stanowiska, cieszę się, że choć tym razem Votum przyjęło odpowiedzialność za działanie swoich przedstawicieli. Liczę na skuteczną i stanowczą reakcję Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych – wszak jej Prezes a jednocześnie członek Zarządu Votum wielokrotnie podkreślał jak ważne są standardy etyczne które wypracowują działy sprzedaży członków Izby.
Personel szpitala w Koninie należy do tych nielicznych, które nie akceptują obecności żadnego „sprzedawcy usług odszkodowawczych”, i chwała mu za to. Niejaki/ka „kajo” trafił zupełnie kulą w płot. Czy sądzi Pan/Pani, że personel skorumpowany przez jakąkolwiek firmę, byłby skłonny wypowiadać się, podpisując z imienia i nazwiska pod oświadczeniem, gdyby był zamieszany w nielegalny proceder sprzedaży danych osobowych? Na szczęście coraz więcej szpitali reaguje tak jak w podanym wyżej przykładzie, wzywając pracowników ochrony do usunięcia namolnych i agresywnych przedstawicieli firm z naszej branży.
O dalszych czynnościach w w/w sprawie z pewnością Państwa poinformuję.
Z poważaniem,
Marcin Przybysz,
dyr. ds sprzedaży Auxilia sp.z o.o.
Ha, ha,ha i o to chodziło. Jest reakcja na mój wpis. Nigdy nie byłem związany z firmą Votum uważam że jest to jedna z najgorszych firm na tym rynku. Jest kilka na tym poziomie lub jeszcze gorszym. Nie widzę róznicy pomiędzy EUCO, Auxilą, Królem czy Votum. Wszyscy Oni biorą pieniądze za odszkodowania na własne konto a dopiero póżniej przekazują poszkodowanemu. Ja wiem zaraz napiszecie że to nic zdrożnego ale robicie to dlatego że większość klientów podpisując umowę widzi tylko wirtualne pieniądze, a jak dostaną na swoje konto to dopiero otworzą oczy jaki haracz muszą oddać. Tak, tak haracz bo 25%, 30% plus Vat to coś więcej jak wynagrodzenie. Są na szczęście firmy które ufają swoim klientom i odszkodowania bezpośrednio trafiają w ręce poszkodowanych. Oddzielną sprawą to odsetki od lokat które zarabiają te firmy a powinien od początku korzystać z nich poszkodowany.
Jeszcze jedna uwaga co do wspaniałego personelu medycznego z Konina. Od kiedy OIOM jest oddziałem otwartym i można tam wchodzić każdemu? Są odpowiednie procedury w tym zakresie i nikt obcy bez członka rodziny nie ma prawa tam przebywać. Liczba osób przebywających przy łóżku na takich oddziałach jest również określona. Oddział jest pod szczególnym nadzorem i nie rozumiem jak pielęgniarki mogły dopuścić do korzystania z zasłon przedstawicielowi Votum? Już widzę jak matka dziecka samodzielnie pisze oświadczenie. W zamian za wypowiedzenie umowy Votum dostała parę groszy na wydatki i podpisała to co jej podsunięto. Pani Iwono jeżeli pragnie Pani napisać coś ciekawego to jutro podam Pani kontakt do człowieka.
Czekam w takim razie na informację mailową.
Ustawowy zakaz akwizycji tego typu z wysokimi karami za naruszenie tego zakazu spowoduje, że firmy i ta na E….. i ta na V…….. i inne im podobne przestaną istnieć. Póki co, są wylęgarniami „hien”.
Pisałem w styczniu, iż
” Liczę na skuteczną i stanowczą reakcję Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych – wszak jej Prezes a jednocześnie członek Zarządu Votum wielokrotnie podkreślał jak ważne są standardy etyczne które wypracowują działy sprzedaży członków Izby.”
No to sobie policzyłem. Oczywiście „Izba” milczy, co było do przewidzenia. Szkoda.