Ponad 60 tys. zł musi zwrócić biuro podróży Itaka 14 turystom, którzy wytoczyli proces z pozwu zbiorowego za nieudane wakacje. – W przedstawionej sprawie uczestnicy w postępowaniu grupowym domagali się zwrotu wydatków, jakie ponieśli w związku z wycieczką do Kenii. Uczestnicy nie mieli szans skorzystać z hotelowego basenu, nurkowania czy safari, a hotel, do którego dotarli, różnił się znacznie od tego, w którym mieli mieszkać. Z tych względów wykupiona wycieczka okazała się być zmarnowanym urlopem, a zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, choć zmarnowany urlop nie mieści się w katalogu dóbr osobistych, to jednak może przysługiwać za niego finansowa rekompensata – uzasadniała sędzia Magdalena Domińczyk z Sądu Okręgowego w Opolu.
Przypomnijmy, że oferta o nazwie „Podróż spełnionych marzeń” zapewniała, że klienci spędzą zimę 2011 roku w cudownym kenijskim ośrodku turystycznym, gdzie są szerokie, czyste i piaszczyste plaże a hotel stylizowany jest na kenijską wioskę. Wszystko miało być nowe, czyste i bardzo zadbane.
gazeta.pl