Światowe zniszczenia spowodowane przez klęski żywiołowe i katastrofy naturalne będą w tym roku rekordowe – wynika z danych Swiss Re. Straty spowodowane przez katastrofy naturalne wyceniono na 350 mld dol. – podaje Swiss Re, druga największa firma reasekuracyjna na świecie. Rok temu zniszczenia spowodowane żywiołami kosztowały 226 mld dol.
Blisko jedną trzecią strat pokryją ubezpieczyciele. Wypłacą odszkodowania na poziomie ok. 108 mld dol. To ponad dwa razy więcej niż rok temu, kiedy wypłaciły 48 mld dol. Dla ubezpieczycieli gorzej było tylko sześć lat temu: zniszczenia spowodowane huraganami w Stanach Zjednoczonych kosztowały ich ok. 100 mld dol.
W tym roku najdroższą katastrofą było trzęsienie ziemi i wywołana przez nie fala tsunami, które w marcu nawiedziły Japonię. Tam też zginęło najwięcej osób (liczbę zabitych szacuje się na ok. 22 tys.). Do końca listopada w wyniku wszystkich klęsk żywiołowych zginęło na świecie 30 tys. osób.
– 2011 zapisze się w pamięci jako kolejny rok, w którym miały miejsce tragiczne trzęsienia ziemi o kosztownych konsekwencjach – mówi Kurt Karl, główny ekonomista Swiss Re.