Skazany ma prawo żądać refundacji z OC

Sprawca wypadku ma prawo do wystąpienia o zrefundowanie mu z polisy odszkodowania, jakie wypłacił poszkodowanemu po wyroku sądowym. To sedno najnowszej uchwały Sądu Najwyższego (sygnatura akt III CZP 31/11), precedensowej, gdyż do tej pory SN nie wypowiadał się tak wyraźnie o możliwości regulowania dolegliwości karnych przez kogo innego niż skazany .

Kara i odszkodowanie

Przypomnijmy, że w wyroku karnym sąd może wymierzyć oprócz kary środek karny: naprawienie szkody. Tak też się stało w sprawie Anny W., która za spowodowanie wypadku została prawomocnie skazana na rok i cztery miesiące więzienia w zawieszeniu na cztery lata. Sąd Rejonowy w Elblągu zastosował wobec niej dodatkowo środek karny: obowiązek naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonego Wiesława S. Ponieważ kobieta wypłaciła mu 10 tys. zł, o tę kwotę pozwała później towarzystwo ubezpieczeniowe, w którym miała w chwili wypadku wykupioną polisę OC, żądając zrefundowania jej tego wydatku.

Sąd rejonowy, tym razem cywilny, oddalił pozew, uznając, że ów obowiązek pełni funkcję kary i umowa ubezpieczeniowa nie może chronić od takiej dolegliwości. Przeciwny pogląd prowadziłby do podważenia wyroku karnego.

Sąd drugiej instancji skłaniał się z kolei ku przeciwnemu stanowisku: uważał, że pozbawienie możliwości domagania się zwrotu wypłaconych poszkodowanemu kwot jest sprzeczne z ideą ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, które ma chronić sprawcę wypadku przed ciężarem naprawienia szkody. Z tymi wątpliwościami sąd drugiej instancji zwrócił się do Sądu Najwyższego. W pytaniu prawnym do SN pojawił się argument, że wykluczenie refundacji wydatku na wyrównanie szkody stanowiłoby bezpodstawne uprzywilejowanie zakładu ubezpieczeń, który za sprzedaż polisy bierze opłaty. Wreszcie to poszkodowany, a nie prawo czy sąd, decydowałby, kto poniesie koszty naprawienia szkody, w zależności od tego, czy zażąda jej od ubezpieczyciela czy od sprawcy (w sprawie karnej).

Większa gwarancja

– Właśnie o to chodzi, by sprawca miał wybór, od kogo żądać odszkodowania, które ostatecznie powinno obciążać zakład ubezpieczeń – wskazuje Marcin Orlicki z Katedry Prawa Cywilnego, Handlowego i Ubezpieczeniowego UAM. – Dlatego zgadzam się z uchwałą SN, a ponieważ naprawienie szkody może być zasądzone tylko w ramach aktualnie istniejącej szkody, nie ma ryzyka, że poszkodowany uzyska podwójną rekompensatę.

Bardziej sceptyczny jest Aleksander Daszewski, radca prawny z Biura Rzecznika Ubezpieczonych:

– To wyraźna zmiana stanowiska SN. Przyjmowano do tej pory, że zakład ubezpieczeń nie odpowiada za „koszty” środków karnych wymierzanych sprawcy wypadku. Rozumiem, że wpisuje się ona w zauważalną od kilku lat tendencję do zwiększania obowiązków zakładów ubezpieczeń, gwarancyjnej funkcji umów OC.

Stanowisko SN może mieć zastosowanie do innych orzeczeń wydawanych przez sąd karny o obowiązku naprawienia szkody, nie tylko przy wypadkach komunikacyjnych. Katalog tych spraw jest szeroki (patrz ramka).

sygnatura akt III CZP 31/11

Obowiązek naprawienia szkody
– Na wniosek pokrzywdzonego lub innej osoby uprawnionej sąd karny może orzec obowiązek naprawienia szkody w całości albo w części.
– Jest to możliwe w razie skazania za spowodowanie śmierci, ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, naruszenia czynności narządu ciała lub rozstroju zdrowia, ale też za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, środowisku, mieniu lub obrotowi gospodarczemu lub prawom osób wykonujących pracę zarobkową.
– Zamiast obowiązku naprawienia szkody sąd może orzec na rzecz pokrzywdzonego nawiązkę w celu zadośćuczynienia.
– O nawiązce orzeka się, gdy doszło do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, naruszenia czynności narządu ciała, rozstroju zdrowia, a także aby zadośćuczynić krzywdzie moralnej.

Na podstawie art. 46 – 47 kodeksu karnego

Podziel się

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *