Co najmniej po 500 euro odszkodowania dostanie każdy z pięciu tysięcy kierowców, których nagły atak zimy zaskoczył w ubiegły piątek na włoskiej Autostradzie Słońca.
Inicjatywa wyszła od zarządu autostrad i została z zadowoleniem przyjęta przez organizacje konsumenckie Zarząd autostrad uprzedził włoski urząd antymonopolowy, który chce wszcząć dochodzenie w sprawie odpowiedzialności rozmaitych służb za skutki tzw. czarnego piątku, gdy obfite opady śniegu i spadek temperatur sparaliżowały we Włoszech transport lotniczy, kolejowy i drogowy.
Zapowiedziano już, że kierowcy około pięciu tysięcy pojazdów, głównie samochodów osobowych, którzy nawet dwadzieścia godzin zablokowani byli na słynnej Autostradzie Słońca na wysokości Florencji, otrzymają za to odszkodowanie. Co najmniej pół tysiąca euro. Organizacje konsumentów wyraziły zadowolenie z takiego obrotu sprawy, ale jak zapowiedział lider jednej z nich Paolo Landi, na tym nie poprzestaną. Tego samego zażądają od kolei państwowych, które także wykazały się całkowitą dezorganizacją.