Francuski sąd uznał, że linie lotnicze Continental są odpowiedzialne za katastrofę samolotu Concorde, który w 2000 roku rozbił się pod Paryżem. Według sądu, wypadek spowodowany został przez kawałek metalu pozostawiony na pasie startowym przez jeden z odrzutowców amerykańskiego przewoźnika.
Linie Continental w czasie procesu utrzymywały, że samolot palił się już zanim uderzył mały odłamek tytanu, który według śledczych przeciął oponę Concorde’a, co z kolei spowodowało przebicie zbiornika z paliwem.
Francuska maszyna stanęła w płomieniach tuż po starcie z paryskiego lotniska Roissy i runęła na ziemię. Zginęło 113 osób – wszyscy pasażerowie i członkowie załogi oraz cztery osoby przebywające w hotelu. Wypadek wstrząsnął opinią publiczną na całym świecie i spowodował wycofanie ponaddźwiękowych samolotów z lotów komercyjnych. Ostatni lot Concorde odbył w roku 2003.
Linie lotnicze Continental oraz mechanik, który był odpowiedzialny za pozostawienie kawałka metalu, zostali skazane na 200 tys. euro grzywny.