Żąda ponad miliona złotych za stan wojenny. Rozstrzygnie to Sąd Najwyższy
Sprawa dotyczy Jana L., działacza „Solidarności”, który w latach 80. z wyboru załogi został dyrektorem Przedsiębiorstwa Produkcyjno-Remontowego Energetyki w Lublińcu (woj. śląskie). Gdy ogłoszono stan wojenny, mężczyzna został internowany, potem zmuszony do emigracji. W lublinieckim przedsiębiorstwie 90 proc. z 1350 pracowników należało w 1981 r. do „Solidarności”. Po ogłoszeniu stanu